Ten artykuł należy dopracować |
Zielona granica – określenie słabo chronionego odcinka granicy państwa.
Określenie pochodzi od terenu pokrytego roślinnością: lasami, zaroślami i łąkami, często o urozmaiconej rzeźbie.
Z łatwym przekraczaniem „zielonej granicy” wiąże się zjawisko przemytu towarów i osób o charakterze kryminalnym, lecz czasem także motywowanym politycznie. „Zielone granice” przekraczane są także przez działających nielegalnie w swoich krajach uczestników walki politycznej do kontaktów z zagranicznymi współpracownikami, mocodawcami, emigracyjnymi organami władzy i tym podobnych.
Na początku II wojny światowej polscy politycy i żołnierze pragnący kontynuować walkę z okupantami oraz niektórzy członkowie polskiej arystokracji przedostawali się nielegalnie do Królestwa Rumunii[1]. Z tej drogi korzystali także kurierzy Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie[2]. W ten sposób członkowie Komitetu Obrony Robotników kontaktowali się w Karkonoszach z opozycją czechosłowacką.
Współcześnie mianem „zielonej granicy” określa się w niektórych krajach Unii Europejskiej, nie całkiem ściśle, jej wewnętrzne granice, przekraczane przez turystów poza obszarem dawnych przejść granicznych. Po wejściu w życie układu z Schengen przekraczanie granic między krajami, w których on obowiązuje dozwolone jest na każdym odcinku granicy. Mówi o tym artykuł 22 kodeksu granicznego z Schengen. Z tej regulacji wyłączone są jedynie osoby bez obywatelstwa unijnego, nieposiadające wizy pozwalającej na wjazd na całość jej terytorium.
Uczę się języka hebrajskiego. Tutaj go sobie utrwalam.
Zawartość tej strony pochodzi stąd.