Potrzeba jej stosowania brała się stąd, że konie stosunkowo krótko służyły w bitwie. Początkowo sporadycznie stosowana, głównie przez bogatszych wojowników i władców. W późniejszym okresie stosowała ją cała ciężka jazda, a niekiedy lekka posiadała proste, lekkie zbroje końskie. Stosowana była jeszcze krótko po rozpowszechnieniu broni palnej, lecz szybko zanikła.
Ciężka zbroja płytowa składała się z napierśnika, nazadnika, z dwóch blach bocznych łączących przednią i tylną część zbroi, a także z naczółka („hełmu”) oraz folgowego nakarczka.
Zbroja składająca się z kolczugi była zrobiona z płacht kolczugi przyczepionych paskami. Głowa była czasem chroniona naczółkiem płytowym. Jej wadą było to, że nie chroniła przed strzałami.
Zbroja łuskowa składała się z płatów materiału pokrytego blaszkami, przytwierdzonych do boków konia, spiętych na zadzie i na piersi, przywiązanych do szyi i przypiętych do głowy. W rzadkich przypadkach obejmowała całe ciało konia, łącznie z nogami, brzuchem i ogonem wierzchowca.
Elementy zbroi płytowej
Naczółek – chronił głowę konia, czasem miał płytki chroniące policzki, uszy i oczy oraz kolczugę chroniącą gardło.
Nakarczek – chronił szyję; mógł być pełny lub połowiczny, chroniący tylko wierzch szyi, często wspomagany kolczugą.
Napierśnik – chronił pierś.
Blachy boczne – uzupełniały przerwę między napierśnikiem a nazadnikiem.
Nazadnik – ochrona zadu; posiadał otwór na ogon.
Problemem były wodze, które przecinali atakujący, by uniemożliwić kierowanie koniem. By zapobiec temu wodze często wykonywano z łańcucha. Dodatkowo w niektórych zbrojach wykonywano dodatkowe wodze w przypadku urwania głównych.[potrzebny przypis]
Nogi oraz spód zwierzęcia nie były chronione zbroją płytową. Czasem do zbroi doczepiano od spodu fartuch kropierza, w celach ozdobnych. Całość łączono nitami, zawiasami oraz paskami.
Elementy zbroi łuskowej
Naczółek wykonywano jako płat zbroi przytwierdzany do głowy, w wersji pełnej zawiązywany pod gardłem, ogłowie konia umieszczano pod zbroją.
Nakarczek wykonywano jak płat zbroi, którym okładano szyję konia, zapinany na wierzchu.
Napierśnik wykonywano jako „fartuch” ze zbroi łuskowej, zawieszony na szyi.
Nazadnik wykonywano go jako „fartuch” ze zbroi łuskowej przyczepionego do siodła, był równocześnie płatami bocznymi.
Niektóre zbroje katafrackie obejmują całe ciało konia (patrz zdjęcie). Zbroje te uzupełniono o łuskowy podbrzusznik i nogawice dla konia. W niektórych zbrojach ogon umieszczano w ochronnym "worku" ze zbroi łuskowej. Koń w takiej zbroi był praktycznie nie do zranienia.