Wieloletnia siedziba redakcji przy ul. Słonecznej 25 w Warszawie (do 2017 r.)[1] | |
Częstotliwość | |
---|---|
Państwo | |
Adres |
ul. Poznańska 3 |
Wydawca | |
Tematyka |
społeczno-polityczna |
Język |
polski |
Pierwszy numer |
4 października 1990 |
Redaktor naczelny |
Waldemar Kuchanny |
Średni nakład |
56 tys. (2021) |
Średnia sprzedaż |
21 tys. (2021) |
Liczba stron |
16 |
ISSN |
0867-2237 |
OCLC |
29805407 |
Strona internetowa |
„Nie”: dziennik cotygodniowy – ilustrowany tygodnik satyryczny wydawany od 1990 w Warszawie, założony przez Jerzego Urbana, który do swojej śmierci w październiku 2022 był także jego redaktorem naczelnym.
W listopadzie 2022 redakcja gazety poinformowała, że pozostawiono Jerzego Urbana w gazecie jako redaktora naczelnego[2][3]. Ten stan w redakcji trwał do początku maja 2023 gdy redaktorem naczelnym pisma został dotychczasowy zastępca redaktora naczelnego Waldemar Kuchanny, natomiast zmarły redaktor naczelny Jerzy Urban został honorowym redaktorem naczelnym tytułu[4][5].
Pismo zostało założone przez Jerzego Urbana w 1990[6]. Od początku funkcjonowania ujawnia negatywne zjawiska polityczne, afery gospodarcze i patologie społeczne[7]. Tygodnik cechuje ostra publicystyka, satyra oraz mające budzić kontrowersje ilustracje[6]. W momencie swojej największej popularności, w latach 90., tygodnik osiągnął nakład przekraczający 700 tysięcy egzemplarzy[6][8]. Średnia sprzedaż w 2017 wyniosła natomiast około 26 tysięcy egzemplarzy[9]. Tygodnik „Nie”, poza Polską, sprzedawany jest także do Stanów Zjednoczonych i Kanady[10]. Dużą popularnością cieszy się również kanał tygodnika w serwisie YouTube, na którym umieszczane były treści satyryczne głównie z udziałem Jerzego Urbana[11].
Stałymi rubrykami tygodnika są: „Tydzień z głowy”, „Dialogi dam w drodze do kościoła”, „Wieści z kruchty”, „Wieści gminne i inne”, „Listonosz doniósł”, „Z czarnej dupy się wyrwało”, „Blog wszystkich świętych”, „Trybuna ludzi” i „Słówka półgłówka”. W każdym numerze zamieszczano felietony Jerzego Urbana[12].
Pismo ma charakter lewicowy, antyprawicowy, antyklerykalny i satyryczny, pojawiają się w nim jednak także krytyczne artykuły o działalności organizacji lewicowych[12][13].
Tygodnik jest krytyczny wobec polskiej rzeczywistości po 1989, szczególnie względem działań rządów z obozu postsolidarnościowego i Kościoła katolickiego[6].
Redaktorem naczelnym pisma do swojej śmierci był Jerzy Urban[6]. Zastępcami redaktora naczelnego są: Przemysław Ćwikliński, Waldemar Kuchanny i Andrzej Rozenek. W zespole redakcyjnym pisma znaleźli się stali komentatorzy, publicyści, reporterzy, felietoniści, m.in.: Mateusz Cieślak, Małgorzata Daniszewska, Bożena Dunat, Tadeusz Jasiński, Michał Marszał, Marta Miecińska, Maciej Mikołajczyk, Wojciech Mittelstaedt, Andrzej Sikorski, Joanna Skibniewska oraz Agnieszka Wołk-Łaniewska[14]. Grafikami tygodnika są Włodek Kierus i Krzysztof Olejnik[14]. W przeszłości grafiki dla "Nie" tworzył również Tomasz Wiater.
W przeszłości z pismem współpracowali m.in.: Marek Barański[15], Maciej Wiśniowski, Izabela Kosmala, Piotr Gadzinowski[8], Joanna Senyszyn, Andrzej Golimont[16], Ryszard Marek Groński (pod pseudonimem)[17], Dariusz Cychol[18] i Wiesław Górnicki (pod pseudonimem).
W latach 90. i w pierwszych latach XXI wieku przy tygodniku działało stowarzyszenie Ruch Społeczny Niezależna Inicjatywa Europejska „NIE”. Stowarzyszenie wprowadziło do Sejmu z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej współpracownika „Nie” Piotra Gadzinowskiego[19], prezesa stowarzyszenia w latach 1991–2005[20].
Uczę się języka hebrajskiego. Tutaj go sobie utrwalam.
Zawartość tej strony pochodzi stąd.