Częstotliwość |
dziennik |
---|---|
Państwo | |
Wydawca |
Mediaworks |
Pierwszy numer |
1956 |
Ostatni numer |
8 października 2016 |
Strona internetowa |
Népszabadság (pol. „Wolność Ludu”) – węgierski dziennik o profilu lewicowo-liberalnym[1] ukazujący się od 1956 r.[2] do 8 października 2016 r., największy na Węgrzech dziennik opozycyjny wobec rządu Viktora Orbána, wydawany przez spółkę Mediaworks[3].
Dziennik wydawany był jeszcze w okresie socjalizmu, był wówczas oficjalnym organem Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej. Po upadku socjalizmu uległ przekształceniu[1] i prywatyzacji[2], stając się najbardziej wpływową gazetą obozu lewicowo-liberalnego[1].
Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem wydawcy przyczyną zamknięcia gazety były względy ekonomiczne (spadek nakładu w ciągu 10 lat o 74% – tj. ponad 100 tys. egzemplarzy[3] i straty w wysokości 70 mln zł w ciągu 10 lat[4]), jednak wyjaśnienie to nie zostało uznana za wiarygodne przez dużą część społeczeństwa, która podejrzewała nielegalne naciski władz lub potajemne przejęcie wydawnictwa przez osoby powiązane ze środowiskiem władzy[3]. Dowodem na to miał być fakt, iż gazeta przeszła restrukturyzację i w roku 2015 po raz pierwszy odnotowała zyski (ok. 1,8 mln zł). Według doniesień tygodnika Figyelo rozmowy premiera Orbána z właścicielem spółki Vienna Capital Partners, do której należy Mediaworks – wydawca Népszabadság – miały miejsce 3 października 2016 r.[4]
Komunikat o zamknięciu Népszabadság dotarł do pracowników redakcji tego pisma rankiem 8 października 2016 r., od tego samego dnia redakcja miała zostać zamknięta. W obronie zamykanego dziennika zorganizowano w 8 i 9 października 2016 r. przed siedzibą parlamentu w Budapeszcie[3] kilkutysięczne demonstracje[1]. Zaniepokojenie zamknięciem gazety wyraziła m.in. Komisja Europejska, wskazując na niejasne powody zawieszenia[5], a z krytyką władz wystąpiła m.in. redakcja prawicowego dziennika Magyar Nemzet.
25 października 2016 r. Vienna Capital Partners poinformowała, że tego dnia sprzedała 100% akcji spółki Mediaworks spółce Opimus Press, należącej do oligarchy Lőrinca Mészárosa powiązanego z partią Fidesz. Według komunikatu wybór nabywcy był związany z deklaracją Opimus Press o możliwości ponownego wydawania gazety[6].
Uczę się języka hebrajskiego. Tutaj go sobie utrwalam.
Zawartość tej strony pochodzi stąd.