Deklaracja polsko-niemiecka o niestosowaniu przemocy z 26 stycznia 1934 | |
Inne określenia |
deklaracja o nieagresji |
---|---|
Podpisanie |
26 stycznia 1934 |
Liczba sygnatariuszy |
2 |
Liczba stron |
2 |
Język oryginału |
niemiecki, polski |
Zastrzeżenia dotyczące pojęć prawnych |
Deklaracja polsko-niemiecka o niestosowaniu przemocy (zwana też niesłusznie deklaracją o nieagresji) − podpisana 26 stycznia 1934 w Berlinie przez Józefa Lipskiego i Konstantina von Neuratha; doprowadziła do czasowej normalizacji i poprawy stosunków polsko-niemieckich w latach 1934–1939.
Deklaracja została podpisana, gdy Józef Piłsudski nabrał przekonania, że Francja jest coraz słabszym sojusznikiem Polski[1] (zob. sojusz polsko-francuski) i Polska musi sama unormować stosunki z Niemcami. Bezpośrednio potwierdziła to odmowa Francji przyjęcia tajnej propozycji wojny prewencyjnej przeciw Niemcom w obronie postanowień traktatu wersalskiego, wysuniętej przez Piłsudskiego w 1933[2]. Piłsudski nie docenił Adolfa Hitlera, którego uważał za racjonalnego, normalnego polityka. Ze strony Niemiec motywem układu była właśnie chęć niedopuszczenia do takiej akcji zbrojnej przeciw Niemcom w czasie, gdy były jeszcze niedozbrojone. Hitler w tym okresie próbował ponadto skłonić Polskę do sojuszu z Niemcami wymierzonego w ZSRR.
Z uwagi na stanowisko III Rzeszy dokument nie miał formy traktatu, lecz nienazwanej umowy międzynarodowej, ratyfikowanej przez Prezydenta RP Ignacego Mościckiego i promulgowanej w Dzienniku Ustaw RP[3]. Wbrew krążącym pogłoskom (lansowanym zwłaszcza przez prasę francuską i sowiecką) dokument nie zawierał tajnych klauzul rozszerzających jego treść.
Deklaracja w ustępie 3 uznawała zawarte wcześniej porozumienia z innymi państwami za obowiązujące.
Jednym z następstw tego paktu była wspólna „Deklaracja Rządów Polski i Niemiec o traktowaniu ich uznanych mniejszości narodowych”, ogłoszona 5 listopada 1937 w Berlinie i Warszawie[4] z powodu upływu terminu Konwencji z 1922.
7 marca 1934 zakończona została też polsko-niemiecka wojna celna.
Wiosną 1939 w prasie polskiej informowano, że pakt „został jednostronnie wypowiedziany przez kanclerza Hitlera w piątek dnia 28 kwietnia 1939”[5].
6 kwietnia 1939 minister spraw zagranicznych Józef Beck podpisał w Londynie dwustronne porozumienie polsko-brytyjskie o gwarancjach wzajemnej pomocy wojskowej na wypadek agresji niemieckiej[6]. W tydzień później do tych gwarancji przyłączyła się Francja. 28 kwietnia Hitler przemawiając w Reichstagu uznał umowy Polski z Wielką Brytanią i Francją za pogwałcenie polsko-niemieckiej deklaracji o nieagresji i za jej „anulowanie przez Polskę” (to samo według kanclerza dotyczyć miało brytyjsko-niemieckiego Traktatu o ograniczeniu zbrojeń na morzu z 18 czerwca 1935 „zerwanego z winy Wielkiej Brytanii”), co zostało przyjęte jako jednostronne zerwanie tego porozumienia przez III Rzeszę. Polska strona podkreślała sprzeczność takiego posunięcia z tekstem Deklaracji normującym to następująco:
Deklaracja pozostanie w mocy w ciągu okresu dziesięciu lat, licząc od dnia wymiany dokumentów ratyfikacyjnych. W razie, jeżeli żaden z Rządów nie wymówi jej na sześć miesięcy przed upływem tego okresu czasu, zachowa ona w dalszym ciągu moc; potem jednak każdy Rząd będzie mógł ją wymówić w każdym czasie z terminem sześciomiesięcznym.
Tym samym układ ten obowiązywał nadal i został (wraz z paktem antywojennym, o którym jest wzmianka w tekście deklaracji oraz polsko-niemiecką konwencją o arbitrażu zawartą w Londynie w 1925) złamany przez napaść na Polskę 1 września 1939.
Uczę się języka hebrajskiego. Tutaj go sobie utrwalam.
Zawartość tej strony pochodzi stąd.