Data i miejsce urodzenia | |
---|---|
Data i miejsce śmierci | |
Narodowość | |
Język | |
Dziedzina sztuki |
Théodore de Korwin Szymanowski, właściwie Teodor Dyzma Makary Korwin Szymanowski, herbu Ślepowron, (ur. 4 lipca 1846 w Cygowie, zm. 20 września 1901 w Kijowie) – polski ziemianin, pisarz, poeta i publicysta, tworzył w języku francuskim.
Pochodził z bardzo starej i zasłużonej polskiej rodziny[1][2]. Był synem Feliksa Szymona Szymanowskiego (1791–1867) oraz Marii z Łubieńskich (1813–1899), córki Piotra Lubieńskiego i Barbary z Szymanowskich. Urodził się jako drugie dziecko z czworga rodzeństwa i był jedynym synem (po wczesnej śmierci młodszego brata Bolesława Piotra). Wychowywał się w rodzinnym majątku razem z rówieśnikiem, swoim ciotecznym bratem, Bernardem Łubieńskim[3].
Po szkoleniu domowym, około 1858 został wysłany do Kolegium Jezuickiego Saint Clément w Metzu (Lotaryngia wtedy należała do Francji), gdzie kształcili się synowie rodzin polskich, m.in. Marian Ignacy Morawski, jego krewny przez Łubieńskich[4].. Wiadomo o tym z listu otwartego, powstałego z inicjatywy Henryka Kazimierza Plater-Zyberka, zawierającego zażalenie do przełożonego w sprawie nadmiernej dyscypliny panującej w kolegium. Szymanowski też się podpisał[5]. Korwin Szymanowski uciekł z kolegium, początkowo bez wiedzy rodziców, prawdopodobnie z kolegami polskimi, aby uczestniczyć w powstaniu styczniowym. Ojciec jego powiadomił żandarmerię rosyjską, że mu „zginął” nieletni syn w drodze do domu. Na szczęście, Teodor został zatrzymany w Krakowie (w zaborze austriackim) jak informuje o tym wuj jego, Konstanty Ireneusz Łubieński w swoim pamiętniku w liście do Tomasza Wentwortha Łubieńskiego, ojca Bernarda, z kwietnia 1863 r.[6]. Odstawiony jeszcze w sierpniu 1863 do Metz Teodor zakończył tam naukę. W 1864 wrócił do gniazda rodzinnego. Układy po powstaniu styczniowym przyspieszyły reformę uwłaszczeniową chłopów w Królestwie Kongresowym, której młody Teodor był świadkiem.
Śmierć ojca w 1867 spowodowała, że dwudziestoletni Teodor Korwin Szymanowski, przejął odpowiedzialność za dobra cygowskie. W 1874 r. za pośrednictwem prawnego opiekuna jej, Feliksa Sobańskiego, zawarł małżeństwo z Julią Bożeniec Jełowicką. Ale przyrost dosyć licznej rodziny w szybkim tempie dodał kłopotu. Małżeństwo doczekało się siedmiu synów: Feliksa, Eustachego, Józefa, Bolesława, Aleksandra, Jana, Franciszka, oraz córki Marii[7]. Ofiarą rodzinnych kłopotów, była również zapomniana dziś, młodsza siostra Teodora, Maria Szymanowska (1850–1921)[8], doskonale zapowiadająca się, i według nauczyciela jej, Wojciecha Gersona, wybitna malarka, która była zmuszona zaniechać z wyjazdu do Paryża na studia[9].
W 1885 Teodor Szymanowski promował koncepcje unii europejskiej[10][11][12]. Zajmował się również kwestią niewolnictwa afrykańskiego[13]; w 1890 uczestniczył na Wolnym Kongresie Antyniewolniczym w Paryżu, po którym wydał polemikę[14]. Jego twórczość w zakresie ówczesnej polskiej myśli polityczno-gospodarczej jest obecnie w badaniu. Podobnymi zagadnieniami ale w zupełnie innym ujęciu zajmował się wybitny powieściopisarz, Joseph Conrad (Korzeniowski), również pisząc w języku obcym[15].
Twórczość Teodora Korwin Szymanowskiego wskazuje na dominującą w rodzinie Szymanowskich kulturę francuską od czasów oświecenia, np. Józef Szymanowski (poeta), tłumacz Voltaire’a[17]. Jej wpływ był spotęgowany przez okres napoleoński, kiedy to ojciec jego i bliscy krewni Łubieńscy służyli u marszałka Davout[18] i przez jego własne wychowanie i doświadczenie dyscypliny intelektualnej jezuitów francuskich, którą zresztą dzieli z samym Voltaire'em. Życie jego kojarzy się z okresem, kiedy następowały okrutne represje, emigracja i zmierzch ziemiaństwa oraz natężona rusyfikacja[19].
Na przebadanie zasługują polityczne kontakty Szymanowskiego we Francji i w Rosji, o których wspomina. Wiadomo jedynie, że tłem jego pracy gospodarczo-politycznej pt. l’Avenir économique, social et politique en Europe wydanej w Paryżu w 1885 i 1888, był wzmagający się kryzys żywiołowy. „Je suis un seigneur terrassé – jestem panem na bruku” – pisze Szymanowski w „l’Avenir”. Kiedy Szymanowski kończył swą tezę europejską, zmuszony był opuścić ziemię, którą zamieszkiwali przodkowie od pokoleń i wywędrował w głąb Ukrainy. Wiadomo także, że zasobny księgozbiór Korwin Szymanowskich został ulokowany w Nakwasinie u Bolesława i Jadwigi Nakwaskich, szwagra i starszej siostry Szymanowskiego, gdzie ocalał do 1945 roku[20]. Na Ukrainie Szymanowski zajmował się interesami.
Szymanowski proponuje Europę zjednoczoną przy umowie celnej, z centralnym bankiem zorganizowanym na zasadzie premii wpłacanych z każdego państwa, pozwalając na pożyczki rządowe i posługując się wyłącznie jedną walutą obiegową, najlepiej frankiem francuskim. Całość oparta byłaby na zebraniu statystyk szczegółowych z wszystkich partycypujących państw. Trzeba będzie jeszcze przeczekać 70 lat i dwie wojny światowe, nim architekci projektu zjednoczonej Europy, m.in. Robert Schuman i Jean Monnet, zebrali się do dzieła. Tymczasem Szymanowski dalej rozbudowywał swoją tezę w publikacjach o reformie parlamentarnej, „Conférence Internationale sur les réformes parlementaires”[21] i o umowie celnej Conférence Internationale Douanière[22].
Szymanowski widzi w „rozbiorach” Afryki, ustalonych przez kolonizatorów europejskich na Konferencji Berlińskiej w 1885 podobieństwo z rozbiorami Polski, co wynika z jego tekstu pt.A propos de la Conférence de Berlin. Jest to wstęp do jego projektu „ratowania” społeczeństwa na czarnym lądzie[23].
Był uczestnikiem Wolnego Kongresu Antyniewolniczego, zorganizowanego pod patronatem papieża Leona XIII, we wrześniu 1890 w kościele Saint Sulpice przez generała OO. Białych, kardynała Lavigerie[24]. Jak sam mówi w swej broszurze pt. L'Esclavage Africain, Szymanowski był jedynym uczestnikiem z Imperium rosyjskiego, które nie skorzystało z zaproszenia na ten zjazd międzynarodowy przedstawicieli z każdego państwa kolonialnego. Uczestniczyli na nim nawet obserwatorzy z Zjednoczonego Królestwa, chociaż nie katolicy. Szymanowski podkreśla wrogą postawę prawosławnego caratu wobec Kościoła katolickiego, czego żałował, bo obie instytucje miały w jego opinii wspólnego wroga w postaci muzułmańskiego wodza Mahdi'ego. Sugerował, by handel ludźmi zastąpić handlem surowcami z Afryki za pomogą centralnego banku afrykańskiego. Taki bank powstał dopiero w 1963 przy pomocy Komisji Gospodarczej ONZ.
Tematyka alegoryczna Teodora Korwin Szymanowskiego odnajduje się w jego dwóch poematach w języku ojczystym. Należy przypuszczać z tytułu, „Historya Świata, część pierwsza: Stworzenie Aniołów”[25], że miał w projekcie dalsze wydania. W tym pierwszym poemacie porusza stosunki międzyanielskie oraz bunt i upadek najwspanialszych aniołów. Ostatnia praca poetycka, jest wydana pod tytułem Zofija Olelkiewiczówna – księżniczka słucka[26]. Poświęcono ją postaci historycznej z XVI-go wieku, Zofii księżnej słuckiej, która z powodów politycznych była wydana za Janusza Radziwiłła, pod warunkiem, że zostanie przy wierze prawosławnej. W 1983 została ogłoszona świętą w białoruskim Kościele prawosławnym.
https://miesiecznik.forumakademickie.pl/czasopisma/fa-11-2020/europejskie-sny%E2%80%A9/
Uczę się języka hebrajskiego. Tutaj go sobie utrwalam.
Zawartość tej strony pochodzi stąd.