Powstanie w Iraku (1991)
Ilustracja
Zniszczony czołg T-72 w czasie powstania irackiego
Czas

1 marca – 5 kwietnia 1991

Miejsce

Irak

Wynik

zwycięstwo sił rządowych

  • masowe represje i exodus 1,8 miliona ludzi z Iraku
  • kontynuacja konfliktu z Kurdami na północy Iraku do października 1991 roku
Strony konfliktu
Irak Rząd Iraku:
Irak Opozycja:

Kurdystan Peszmergowie:

Dowódcy
Saddam Husajn
Izzat Ibrahim ad-Duri
Husajn Kamil al-Madżid
Ali Hasan al-Madżid
Taha Jasin Ramadan
Tarik Aziz
Kusajj Saddam Husajn
Masud Radżawi
Marjam Radżawi
Muhammad Bakir al-Hakim
Abd al-Aziz al-Hakim
Hadi al-Amiri
Fawzi Mutlaq al-Rawi
Masud Barzani
Dżalal Talabani
Siły
Siły irackie:
300 000
Ochotnicy irańscy:
4500
Siły irackie:
40 000–50 000
Ochotnicy kurdyjscy:
19 000–57 000
Straty
5000 zabitych i wziętych do niewoli 25 000–180 000 zabitych
(głównie cywilów)
brak współrzędnych

Powstanie w Iraku w 1991, nazywane przez szyitów irackich intifadą – zbrojne powstanie wymierzone w dyktatorskie rządy Saddama Husajna w Iraku. Wybuchło ono natychmiast po tym, gdy armia iracka poniosła klęskę w starciu z międzynarodową koalicją kierowaną przez Stany Zjednoczone podczas operacji Pustynna Burza i musiała wycofać się z okupowanego Kuwejtu. Pod wrażeniem wezwań amerykańskich przywódców do buntu przeciwko irackiej dyktaturze, do walki z nią spontanicznie przystąpiły dwie dyskryminowane grupy: iraccy szyici w południowym Iraku oraz zamieszkujący północną część kraju Kurdowie.

Powstańcy nie otrzymali zagranicznego wsparcia; słabo uzbrojeni i pozbawieni jednolitego kierownictwa ponieśli klęskę w walkach z Gwardią Republikańską. Podczas przeprowadzonej przez Alego Hasana al-Madżida, Husajna Kamila al-Madżida oraz Tahę Jasina Ramadana pacyfikacji szyitów zginęło od 50 tys. do 300 tys. powstańców i cywilów. Z Iraku uciekło ponadto ok. 2 mln Kurdów; atak na ich społeczność uniemożliwiły działania amerykańskie, brytyjskie i francuskie, przede wszystkim ustanowienie strefy zakazu lotów na północ od 36 równoleżnika.

Przebieg powstania

Wystąpienie antyrządowe szyitów i Kurdów

Kurdyjskie dzieci bawiące się na pozostawionym przez Irakijczyków zestawem przeciwlotniczym ZPU-4

Podczas operacji Pustynna Burza prezydent Stanów Zjednoczonych George H.W. Bush twierdził, że działające pod przywództwem amerykańskim państwa chcą obalenia Saddama Husajna i wzywał mieszkańców Iraku do wystąpienia przeciwko dyktatorowi. Otwarcie do powstania wzywał również dowodzący wojskami koalicji gen. Norman Schwarzkopf. Ulotki wzywające do buntu zrzucały amerykańskie samoloty[1].

Powstanie wybuchło natychmiast po wyparciu wojsk irackich z Kuwejtu podczas operacji Pustynna Burza[2]. 5 marca 1991 doszło do wielotysięcznych demonstracji szyitów w Basrze i An-Nasirijji, które przerodziły się w wystąpienia zbrojne. Następnie walki wybuchły w świętych miastach szyizmu: Karbali i An-Nadżafie. W ciągu czterech dni powstańcy zajęli nie tylko wymienione miasta, ale również Al-Hillę, Al-Kut i Al-Amarę[1]. Wówczas przeciwko rządowi wystąpili również Kurdowie, którzy 4 marca zajęli As-Sulajmanijję[3], do 14 marca – Kirkuk[1], a do 24 marca większość irackiego Kurdystanu[3]. Oznaczało to opanowanie 60% terytorium kraju przez powstańców[1], chociaż działali oni głównie w miastach. Ludność na terenach wiejskich była bardziej niezdecydowana[4]. Szyiccy powstańcy w An-Nadżafie zwrócili się do Amerykanów o pomoc[1], która, gdyby została udzielona, najprawdopodobniej oznaczałaby upadek rządów Saddama Husajna[2].

Przyczyny braku wsparcia zagranicznego dla powstańców

Według Marion Farouk-Sluglett i Petera Slugletta Stany Zjednoczone postanowiły ostatecznie nie udzielić powstańcom pomocy, gdyż uznały, że mimo wszystko korzystniejszy dla ich był znany już dyktatorski rząd Saddama Husajna niż rząd, który utworzyliby w razie sukcesu szyici[3]. W oczach prezydenta USA przejęcie przez szyitów władzy w Iraku byłoby równoznaczne z wzmocnieniem Iranu; obawiano się, że nowy rząd utworzy Najwyższa Rada Rewolucji Islamskiej w Iraku, iracka szyicka organizacja opozycyjna działająca na emigracji w Teheranie[5]. Również sojusznicy USA, Arabia Saudyjska i Turcja, nie życzyli sobie popierania szyitów i wzmocnienia Iranu[3]. USA były natomiast gotowe wesprzeć nowego dyktatora Iraku, gdyby otoczenie Saddama Husajna zdecydowało się na przeprowadzenie puczu[5]. Znane są świadectwa, według których Amerykanie nie tylko nie wsparli powstańców, co mogłoby wynikać z ich wcześniejszych deklaracji, ale wręcz ułatwiały wojskom irackim walkę z nimi[1]. Szyitom irackim, wbrew ich nadziejom, nie udzielił wsparcia również Iran, który zdawał sobie sprawę z faktu, że Amerykanie nie zgodzą się na otwartą interwencję tego państwa w Iraku[5]. Do walki do Iraku przybyli jedynie członkowie Brygady Badr, formacji zbrojnej przy Najwyższej Radzie Rewolucji Islamskiej w Iraku[4]. Powstańcy byli bardzo źle uzbrojeni[5].

Pacyfikacja

Saddam Husajn skierował do tłumienia buntu szyitów Gwardię Republikańską złożoną głównie z sunnitów. Powstanie na południu Iraku zostało stłumione w ciągu niecałych trzech tygodni[2]. Operacją dowodził kuzyn dyktatora Ali Hasan al-Madżid[5]. Gwardia Republikańska działała z wielką brutalnością, dokonując masowych pozasądowych egzekucji[3], bombardując całe dzielnice, uniemożliwiając pochówki ofiar[2]. Niszczone były szyickie meczety[3]. W Bagdadzie również doszło do zabijania osób uznanych za sympatyków powstania; działaniami tymi na polecenie dyktatora kierowali Taha Jasin Ramadan i Husajn Kamil al-Madżid[5]. Bez sądu rozstrzeliwano pojmanych oficerów, którzy wcześniej przeszli na stronę powstańców[6]. W niektórych przypadkach wojsko dokonywało masakr ludności, wzburzone wcześniejszymi wiadomościami o popełnionych przez powstańców mordach, także połączonych z torturami, na członkach partii Baas, funkcjonariuszach służb specjalnych i ich rodzinach, jak również na wziętych do niewoli oficerach i żołnierzach. Wiadomości o zbrodniach zintegrowały irackich sunnitów przeciwko szyickim powstańcom, jak również zniechęciły najbardziej znanych irackich dysydentów do otwartego poparcia powstania[5]. Już podczas pacyfikacji Saddam Husajn wielokrotnie występował w radiu i telewizji, wzywając powstańców do poddania się i obiecując składającym broń amnestię. 23 marca, aby uspokoić szyitów, mianował premierem Saduna Hammadiego wywodzącego się z tej społeczności[5]. Złożył również obietnice autonomii irackim Kurdom[4]. Równocześnie wiele osób uznanych za uczestników powstania trafiło do więzień i tam następnie zginęło[4].

Do stłumienia powstania przyczynił się również brak skoordynowanego przywództwa. Najważniejsze organizacje opozycyjne zostały w poprzednich latach zdziesiątkowane przez represje rządowe. Te grupy, które zamierzały zza granicy kierować powstaniem, był wewnętrznie podzielone i nieskuteczne. Najważniejsi szyiccy ajatollahowie iraccy nie poparli natomiast buntu na wieść o zbrodniach popełnionych przez jego uczestników[5]. W każdym mieście buntem kierowali lokalni przywódcy. Niektórzy byli związani z nielegalną organizacją szyicką Zew Islamu[4].

Ali Hasan al-Madżid osobiście dowodził wojskami, które odbiły z rąk powstańców Basrę, Izzat Ibrahim ad-Duri – an-Nasirijję; Husajn Kamil al-Madżid i Taha Jasin Ramadan zajęli odpowiednio Karbalę i An-Nadżaf. W obu miastach zniszczono szyickie sanktuaria. W An-Nadżafie Saddam Husajn osobiście ogłosił zwycięstwo nad powstańcami[5].

Według Adeeba Dawishy zginęło 30 tys. osób, zarówno uczestników walk, jak i przypadkowych ofiar, w tym kobiet i dzieci. 70 tys. szyitów zbiegło do Iranu[2]. Marion Farouk-Sluglett i Peter Sluglett oszacowali liczbę zabitych na nawet 300 tys. osób, chociaż wskazują, że liczba ta jest niepewna[3]. Według Saida Aburisha w południowym Iraku zginęło od 50 do 300 tys. ludzi[6].

Wydarzenia w Kurdystanie

Ciężarówki ze wsparciem wysłanym przez ONZ dla Kurdów

Po stłumieniu powstania szyitów wojska zostały skierowane na północ, do walki z Kurdami. Ci, mając w pamięci operację Al-Anfal, masowo uciekali do Iranu i Turcji. Irak opuściło ok. 2 mln Kurdów, z czego tysiące zmarły podczas ucieczki[2]. O ile Iran przyjmował uchodźców natychmiast, Turcja uczyniła to dopiero pod międzynarodowym naciskiem[3]. Wydarzenia te skłoniły Wielką Brytanię (która zainicjowała to posunięcie[5]), Francję i Stany Zjednoczone do wprowadzenia strefy zakazu lotów na północ od 36 równoleżnika (operacja Provide Comfort[6]), co uniemożliwiło armii irackiej dalszą pacyfikację ludności kurdyjskiej. Kurdowie mogli wrócić na zamieszkane dawniej obszary, a rząd iracki, do momentu obalenia Saddama Husajna, nie odzyskał kontroli nad irackim Kurdystanem[2]. Prezydent USA równocześnie twierdził jednak, że jego kraj nie ma zamiaru wtrącać się w sprawy wewnętrzne Iraku[1].

Przypisy

  1. a b c d e f g S. Aburish, Saddam..., s. 307-308.
  2. a b c d e f g A. Dawisha, Iraq, s. 226.
  3. a b c d e f g h M. Farouk-Sluglett, P. Sluglett, Iraq..., s. 289-290.
  4. a b c d e Ch. Tripp, Historia..., s. 297-299.
  5. a b c d e f g h i j k S. Aburish, Saddam..., s. 309-311.
  6. a b c S. Aburish, Saddam..., s. 312-313.

Bibliografia

  • Aburish S.: Saddam Hussein. The Politics of Revenge. London: Bloomsbury, 2001. ISBN 0-7475-4903-6.
  • Dawisha A.: Iraq. A Political History. Princeton: Princeton University Press, 2013. ISBN 978-0-691-15793-1.
  • Farouk-Sluglett M., Sluglett P.: Iraq Since 1958. From Revolution to Dictatorship. London & New York: I. B. Tauris, 2003. ISBN 1-86064-622-0.
  • Tripp Ch.: Historia Iraku. Warszawa: Książka i Wiedza, 2009. ISBN 978-83-05-13567-2.

Witaj

Uczę się języka hebrajskiego. Tutaj go sobie utrwalam.

Źródło

Zawartość tej strony pochodzi stąd.

Odsyłacze

Generator Margonem

Podziel się