Można je zaliczyć do fonetyki, albowiem dotyczą "dźwiękowej substancji języka" (jak fonetyka; patrz Encyklopedia językoznawstwa ogólnego - dalej: EJO), fonetyka musi się nimi zająć, by odpowiedzieć na pytanie o ich właściwości, realizację itp., i dlatego w podręcznikach znajdują się w dziale fonetyki. Jednak z drugiej strony bada się je głównie w celu określenia funkcji, a to jest już kategoria fonologii, stąd prozodię zalicza się do fonologii. Takie rozstrzygnięcie (zaliczenie prozodii do fonologii) zawiera EJO.

To brzmi jak tekst napisany na kolanie do podręcznika dla gimnazjalistów. Od kiedy na wikipedii wstawia się bezpośrednie odniesienia do jakichś encyklopedii w tekście? W jakich podręcznikach? Dlaczego "dźwiękowa substancja języka" jest w cudzysłowie? To jakaś metafora, cytat? Dlaczego fonetyka musi się nimi zająć? Ktoś jej każe, zmusza, szantażuje?

Poprawiłem. Donatus Polonorum (dyskusja) 11:58, 27 gru 2019 (CET)[odpowiedz]


Psychofonetyka

reakcji, jakie owe głoski wywołują w psychice człowieka (psychofonetyka)[1]. Jako żywo nie słyszałem o psychofonetyce i kiedy próbuję coś znaleźć, to wychodzą Psychophonetics is a groundbreaking therapeutic psycho-development and self-help tool for personal transformation. It is rooted in deep spiritual knowledge and understanding of the soul’s forces. http://www.psychophonetics.org/psychophonetics/ lub Psychophonetics (previously called Philophonetics) is a creative modality of counselling and psychotherapy, expressive and artistic therapy, that embraces the whole human being as body, soul and spirit. https://www.lifeways.net.au/psychophonetics-.html. Nie brzmi to jakby miało mieć cokolwiek wspólnego z fonetyką. Donatus Polonorum (dyskusja) 11:58, 27 gru 2019 (CET)[odpowiedz]


  • Trzeba szukać po polsku, a nie po angielsku. Termin „psychofonetyka“ zdaje się w jakimś stopniu funkcjonować w polskim piśmiennictwie. Nawet się gugluje. No i przecież w artykule jest podany przypis. 37.47.237.125 (dyskusja) 02:08, 27 gru 2019 (CET)[odpowiedz]
Poszukałem. To co wydaje się najpewniejsze to takie zdanie " Głoska­mi zajmuje się fonetyka, czyli głosownia fizjologiczna, fonemata­mi—fonologja, czyli głosowmia psychologiczna (psychofonetyka)." http://delibra.bg.polsl.pl/Content/31820/BCPS_35753_1931_Gramatyka-jezyka-pol.pdf#page=65, z tekstu: Stanisław Szober: GRAMATYKA JĘZYKA POLSKIEGO CZĘŚĆ II. GŁOSOWNIA: FIZJOLOGICZNA, PSYCHOLOGICZNA, FUNKCJONALNA I HISTORYCZNA. Warszawa: Wydawnictwo M. Arcta w Warszawie, 1931, s. 65. Jeśli tak, to jest to inna (dawna) nazwa fonologii. Drugie źródło, w którym występuje psychofonetyka to Jan Baudouin de Courtenay (1927): Różnica między fonetyką a psychofonetyką „Sprawozdania z posiedzeń Wydziału I TNW". Wciąż mam wrażenie, że to powielanie jakiegoś błędu, poczynionego przez kogoś, kto wie, że dzwonią, ale nie wie w którym kościele (usłyszał o psychofonetyce i dośpiewał sobie znaczenie). Większość (chociaż na pewno nie wszystko) tego co się gugluje to przekopiowany artykuł z Wiki. Chciałbym wiedzieć czym tedy jest ta "psychofonetyka" poza inną nazwą fonologii Donatus Polonorum (dyskusja) 11:58, 27 gru 2019 (CET)[odpowiedz]
Znalazłem taką pracę, która potwierdza, że istnieje psychofonetyka: Łobacz, P., Mikołajczak-Matyja, N., & Wysocka, J. (1990). Psychofonetyczne podstawy segmentacji sygnału mowy / P. Łobacz, N. Mikołajczak, J. Wysocka. Warszawa: IPPT. PAN. Donatus Polonorum (dyskusja) 12:05, 27 gru 2019 (CET)[odpowiedz]
Ze streszczenia arytkułu P.Łobacz wynika, że przedmiotem jej badań jest po to samo czym się zajmuje fonetyk audytywna, stąd utożsamiłem oba pojęcia. Donatus Polonorum (dyskusja) 12:30, 15 kwi 2020 (CEST)[odpowiedz]

Psychofonetyka raz jeszcze: do poprawy

Wikipedysta spod IP 37.47.196.55 anulował moją edycję i stwierdził:

Anulowanie wersji 59448200 autorstwa Donatus Polonorum (dyskusja) Znowu łamie Pan zasadę weryfikowalności. Jak można tak sobie modyfikować treść, nie zmieniając przypisów, nie wstawiając nowych źródeł? Przecież to podchodzi pod fałszowanie treści. Trzeba dodać przypis do źródła, które wskazuje na tożsamość tych działów fonetyki.

Pomijając znowu (kiedy poprzednio?) przyznaję, że miał On sporo racji, ale wyłącznie od strony formalnej. Niech więc ci, którzy twierdzą, że taki dział fonetyki jak psychofonetyka naprawdę istnieje wytłumaczą czemu:

1. Nie wyróżnia go Wikipedia en, de, es, nl, ca, la(sic!)- wszystkie za to wyróżniają trzy działy: tj. artykulacyjna, akustyczna i audytywna. Ani słowa o psychofonetyce. Czyżby więc była to dziedzina uprawiana wyłącznie w Polsce?

2. Próby znalezienia publikacji o psychofonetyce w Google Scholar kończą się następująco:

a. Dla słowa kluczowego psychophonetics są to definicje typu The Psychophonetics approach to psychotherapy works with the whole human being in body, soul, and spirit i prace typu Recovery from Past Sexual Abuse with Psychophonetics and Methodical Empathy.

b. dla słowa kluczowego psychofonetyka albo prace dotyczące Baudouina de Courtenay czy szerzej historii językoznawstwa (gdzie psychofenetyka to współcześnie fonologia) albo teksty nie dotyczące fonetyki (a poświęconym np. wyróżnikom gatunkowym eseju) albo typu Zspół (sic!) Szkół Przyrodniczo – Biznesowych w Tarcach Program nauczania Kierunek: OPIEKUNKA DZIECIĘCA, gdzie naucza się fonetyki i psychofonetyki języka polskiego.

c. Jeden(!) artykuł Piotry Łobacz, z którego treści wynika dość jednoznacznie, że fonetyka audytywna pokrywa przedmiot badań tego artykułu.

3. Czym jest przedmiot badań psychofonetyki? Co to znaczy reakcji, jakie owe głoski wywołują w psychice człowieka? Jest to wysoce niejasne.

Obawiam się więc, że propagujemy błędną wiedzę. Psyschofonetyka bowiem faktycznie się googluje dość obficie, ale w zasadzie wyłącznie jako przeklejony powyższy fragment Wikipedii. Wszystko to wskazuje na to, że psychofonetyka jest czymś, co pochopnie wpisali do hasła autorzy EJO, co jest rzeczą dość zrozumiałą, skoro dwu uczonych (Kazimierz Polański to na pewno uczony sporego formatu) musiało w ograniczonym czasie napisać spore dzieło pokrywające całość lingwistyki.

W tej sytuacji proponuję zrezygnować z EJO jako źródła, a powołać się na źródło Patricia Ashby: Understanding Phonetics. Hodder Education, 2011, s. 230. ISBN 978144152654..

Proszę o głosy przeciwne, rozwiewające moje wątpliwości. Jeśli ich nie będzie dokonam zmiany. Donatus Polonorum (dyskusja) 10:31, 18 maj 2020 (CEST)[odpowiedz]

Proszę spokojnie wprowadzić wspomniane poprawki. Trzeba tylko zadbać o to, aby informacje nie były sprzeczne z przypisami znajdującymi się obok. Można przeredagować hasło, jeśli zaistnieje taka potrzeba. Dobrze, że ktoś się tym zajmuje :). 12:59, 18 maj 2020 (CEST)
Zmieniłem. Dziękuję za powstrzymanie przed manipulacją źródłem i słowa zachęty.

Głoskownia

Z takim terminem nie spotkałam się w żadnej literaturze. Czy czasem nie chodziło o głosownię? Agata

Też się wcześniej nie spotkałem, ale jest tutaj poświadczenie https://sjp.pwn.pl/doroszewski/gloskownia;5430588.html Donatus Polonorum (dyskusja) 21:28, 26 gru 2019 (CET)[odpowiedz]


Witaj

Uczę się języka hebrajskiego. Tutaj go sobie utrwalam.

Źródło

Zawartość tej strony pochodzi stąd.

Odsyłacze

Generator Margonem

Podziel się