II wojna światowa, wojna na Pacyfiku | |||
Płonący B-24 USAAF-u na lotnisku w Broome po ataku | |||
Czas | |||
---|---|---|---|
Miejsce |
Broome i okolice | ||
Terytorium | |||
Wynik |
zwycięstwo Japonii | ||
Strony konfliktu | |||
| |||
Dowódcy | |||
| |||
Siły | |||
| |||
Straty | |||
| |||
Położenie na mapie Australii | |||
17°58′59,2″S 122°13′16,7″E/-17,983111 122,221306 |
Atak na Broome – nalot przeprowadzony podczas II wojny światowej, 3 marca 1942 roku. W wyniku ataku japońskich samolotów na miasto Broome w północno-zachodniej Australii zginęło co najmniej osiemdziesiąt osiem osób.
Miasto Broome było podczas wojny punktem uzupełniania paliwa dla samolotów na szlaku prowadzącym między Holenderskimi Indiami Wschodnimi a głównymi miastami australijskimi. Z racji położenia było miejscem ucieczki dla wielu żołnierzy holenderskich stacjonujących w Indiach Wschodnich i innych uchodźców po rozpoczęciu przez Japończyków inwazji na Jawę. W rezultacie Broome stało się znaczącą bazą wojsk alianckich. W ciągu dwóch tygodni na przełomie lutego i marca 1942 roku ponad osiem tysięcy uciekinierów przedostało się do Australii przez Broome[1].
Nowe badania doktora Toma Lewisa wskazują jednak, że liczba ośmiu tysięcy uchodźców jest bardzo przesadzona. Była ona po raz pierwszy opublikowana w Australian Official War History, a później powtarzano ją w wielu publikacjach[2]. Obecnie liczba ewakuowanych drogą powietrzną przez Broome w tym czasie jest szacowana na zaledwie 1350 osób. Większość stanowił personel wojskowy. Ewakuowano zaledwie 250 holenderskich cywilów, większość z nich było członkami rodzin holenderskich załóg lotniczych[2][3].
Porucznik Zenjiro Miyano, dowódca 3. Grupy Powietrznej Sił Powietrznych Japońskiej Cesarskiej Marynarki Wojennej, poprowadził dziewięć maszyn Mitsubishi A6M oraz samolot zwiadowczy Mitsubishi C5N2 z bazy Kupang na Timorze do ataku rano 3 marca.
Od godziny 9:20 A6M Zero dokonywały nalotów z małej wysokości na wodnosamoloty zacumowane w zatoce Roebuck oraz na bazę RAAF-u na lotnisku w Broome, nie zrzucono jednak żadnych bomb, choć niektórzy twierdzili, że je widzieli. Mogły to jednak być odrzucane zbiorniki paliwa. Nalot trwał godzinę.
Japońskie myśliwce zniszczyły co najmniej 22 samoloty alianckie, w tym B-24A Liberatora, który przewoził ranny personel – w wyniku zestrzelenia tego samolotu zginęło 30 osób. B-24 rozbił się ok. 16 km od Broome. Alianci stracili także 15 wodnosamolotów, które stały zacumowane w Broome. Na ich pokładzie zginęło wielu holenderskich uciekinierów, jednak dokładna liczba nie jest znana. Na wcześniej wymienionym lotnisku polowym w Broome myśliwce japońskie zniszczyły dwa B-17E, jeden B-24 należący do USAAF-u, dwa Hudsony należące do RAAF-u oraz jednego Lockheeda Lodestara należącego do Sił Powietrznych Królewskiej Armii Holenderskich Indii Wschodnich (ML-KNIL).
Japończycy zniszczyli także osiem Catalin należących do Sił Powietrznych Koninklijke Marine (MLD), United States Navy i RAF-u, dwa samoloty Short Empire należące do RAAF-u i Qantas oraz pięć Dornierów Do 24 należących do MLD.
Samolot pasażerski Douglas DC-3 należący do KLM wiozący uciekinierów z Bandungu został także zestrzelony w odległości 80 km na północ od Broome. Zginęły cztery osoby oraz diamenty wartości od 150 do 300 000 £ (jest to obecnie od 20 do 40 mln dolarów australijskich).
W momencie ataku na lotnisku w Broome nie było myśliwców alianckich. Mitsubishi Zero napotkały jedynie słaby ogień z broni ręcznej na ziemi. Jeden z japońskich pilotów, chorąży Osamu Kudō, został zabity przez ogień holenderskiego pilota z ML-KNIL, porucznika Gusa Winckela, za pomocą karabinu maszynowego kal. 7,9 mm wymontowanego z Lockheeda Lodestara. Winckel założył broń na swoim ramieniu i został poważnie poparzony na przedramieniu lewej ręki, po tym jak dotknął lufy karabinu po strzale. Innemu pilotowi japońskiemu skończyło się paliwo w drodze powrotnej do bazy. Runął do morza, ale zdołał przeżyć.
W 2010 roku nowe badania stwierdziły, że samolot Kudō został zestrzelony przez tylnego strzelca bombowca B-24A o nazwie Arabian Nights, który sam został strącony przez Kudō. 19 z 20 osób personelu amerykańskiego zginęło na pokładzie B-24[2].
Charlie D'Antoine, aborygeński członek załogi wodnosamolotu, pomógł dwóm pasażerom ze zniszczonych samolotów dotrzeć na brzeg, płynąc wśród wraków i płonącego paliwa[4]. Dostał za to odznaczenie za odwagę od rządu holenderskiego i został z honorami zaproszony na dwór królewski Holandii.
Jeden z amerykańskich członków załogi, sierżant Melvin Donoho, zdołał przepłynąć 16 kilometrów z rozbitego B-24 by w końcu dotrzeć na brzeg (po ponad 36 godzinach). Niektóre raporty wspominają o innym amerykańskim lotniku, sierżancie Willardem J. Beattym, który jednak zmarł tuż po przypłynięciu na brzeg. Inne źródła dementują ten raport, pochodzący z artykułu z gazety[5].
Japońskie lotnictwo dokonało jeszcze kilku mniejszych ataków na rejon Broome, m.in. 20 marca średnie bombowce Mitsubishi G4M2 „Betty” wykonały atak z dużej wysokości na lotnisko, w wyniku czego zginęła jedna osoba cywilna[6]. Ostatni atak przeprowadzono w sierpniu 1943 roku[7].
Uczę się języka hebrajskiego. Tutaj go sobie utrwalam.
Zawartość tej strony pochodzi stąd.